2014

czesc-jestem-ola2014. Zleciał nie wiadomo kiedy. Raz dwa. Narobił trochę bałaganu i poszedł. I dobrze, że już poszedł, chciałam, żeby się jak najszybciej skończył. Nie mówię, że był ciężki (złe rzeczy lepiej wyrzucić z pamięci, było minęło), ale dziwny(?)…

„To był dziwny rok. Dziwny to chyba idealne określenie. Pełen zarówno złych jak i dobrych sytuacji. Wielkich zmian i decyzji. Pełen niespodzianek, rozczarowań, nowych ludzi, pochopnych decyzji zarówno negatywnych jak i pozytywnych. Trochę niszczący, ale niszcząco wzmacniający. Zdecydowanie wzmacniający.”

Co mi dał ten już stary rok? Niewyobrażalną siłę, o której nie miałam pojęcia, że mam w sobie. Moc wiary i nadziei, dzięki którym wiedziałam, że na pewno będzie dobrze. Dały o sobie znać także pewne cechy charakteru, które za każdym razem uświadamiały mi i nadal to robią, że mogę, że dam sobie radę ze wszystkim. Nieraz przekonałam się, że miłość, przyjaźń, rodzina to jest to coś, bez czego byłoby szaro buro i ponuro. Prawdziwe i dobre zawsze wygra z fałszem, ze złem. Teraz jeszcze bardziej wiem, że jeśli się czegoś bardzo pragnie to się to dostaje. Oczywiście, najważniejsze w tym wszystkim jest działanie. Stać w miejscu i czekać (bo mi się należy)? Oj, na pewno nie. Poza tym ja nie lubię stać w miejscu. Dużo spraw wywalczyłam (w) sobie sama i wiem, że było warto.

Bo właśnie łapanie chwil to jest to. Mam mnóstwo zdjęć z dzieciństwa, ze wzruszeniem przeglądam fotografie z młodości rodziców i sama co chwila wyjmuję aparat i szaleję. Mega pamiątka. Przejrzałam miliard zdjęć i te, które oddają najlepiej dany czas w 2014 wrzucam tutaj. Chcę też kiedyś siąść, wybrać te najlepsze zdjęcia (tylko jak wybrać te naj?) i wywołać. Takie mają większą moc.

Styczeń, luty i marzec to był słaby czas, ale i wtedy robiłam wszystko, żeby dostrzec małe przyjemności. Chwile z bliskimi i dużo rozmów, które mają uzdrawiającą moc.

kawaTakie zachody…zachod-slonca Kwiecień był przede wszystkim pełen ciepła.Obraz 301 wiosna wiosnaMaj to oderwanie się od rzeczywistości. Regeneracja sił zarówno tych psychicznych jak i fizycznych. Dużo pozytywnej energii i same dobre myśli.Obraz 156Obraz 106Obraz 067 janow-lubelski Processed with VSCOcam with a6 preset lublin-zalew-zemborzycki Pierwsze truskawki!truskawkiCzerwiec pachniał szarlotką z rabarbarem i umilał małymi podróżami.szarlotka-z-rabarbaremProcessed with VSCOcam with t1 presetLipiec to gorące słońce…Processed with VSCOcam with f2 preset#23Obraz 155Czas niekończących się rozmów.Processed with VSCOcam with a6 presetPyszna kawa, bo pijana w tak (!) dobrym towarzystwie.kawaRazem najlepiej.Processed with VSCOcam with t1 preset w-drodzeProcessed with VSCOcam with a6 preset Sierpień miał znaczenie.słoneczniki Najpyszniejsze jagodzianki na świecie!kawa-jagodziankiI lody, których smak bije wszystko!lodyCzas bez pośpiechu.Obraz 318 Wrzesień to łapanie ostatnich promieni lata…Processed with VSCOcam with t1 presetDobry czas. olaDobre koncerty.lublin cydr-lubelski-natalia-przybysz-natu-lublinPaździernik. Ostatni rok studiów, łapanie ostatnich wolnych i ciepłych chwil…kawaObraz 188 kopia Krok naprzód.laslasProcessed with VSCOcam with b5 presetListopad to potrzeba więcej miłości… Processed with VSCOcam with b5 presetPoranki (nocą!), kiedy marzyło się tylko o tym, żeby z powrotem zakopać się pod kołdrą.Processed with VSCOcam with kk2 preset Gorąca herbata z pomarańczą i miodem była obowiązkowym już zestawem. herbata-z-miodemGrudzień to pierwszy śnieg.zimaGrube swetry i jak największy kubas kawy. kawaZapach Świąt… piernik-swieta Rodzina, bliskość, miłość, uśmiech i takie chwile…swietaTen cytat na początku bardzo dobrze określa mój 2014. Tamten rok dał mi niezłego kopa, ale takiego, który przynosi też pozytywne skutki. Dobrze jak jest dobrze i żeby każdego dnia w 2015 było lepiej, a nawet najlepiej! Łapać każdą chwilę, spełniać się i iść przez życie z szerokim uśmiechem na twarzy i gorącym sercem.

8 uwag do wpisu “2014

Dodaj komentarz